Fazy uzależnienia od narkomanii

Uzależnienie od narkotykówmożna podzielić na kilka faz:
  • Faza inicjacji– to pierwszy etap, dotyczący osób, które minimum raz sięgnęły po narkotyki. W tej fazie osoba odkrywa przyjemne stany po narkotykach. Na tym etapie narkotyki zazwyczaj są przyjmowane okazjonalnie weekendowo w pubach, na imprezach i w towarzystwie znajomych. Zazwyczaj są przyjmowane: alkohol, marihuana i środki wziewne.
  • Etap eksperymentalny – to faza, w której osoba próbuje różnych rodzajów substancji psychoaktywnych. Może to być ostatni etap przygody z narkotykami– dla osób, które po spróbowaniu dochodzą do wniosku, że nie chcą kontynuować odurzania, zaspokoiły ciekawość i nie znajdują w stanie odurzenia żadnej satysfakcji;
U tych osób, którym substancje się spodobają może dochodzić do kolejnych eksperymentów z narkotykami. W tej fazie środki najczęściej przyjmowane to  marihuana, haszysz, amfetamina oraz barbiturany.
Faza ta obejmuje chęć sprawdzenia jak działa dany narkotyk, jakie wywołuje skutki. Jeżeli u danej osoby ciekawość i chęć eksperymentowania jest silniejsza niż pewne racjonalne przesłanki i argumenty, może to oznaczać, iż ma ona pewne kłopoty w sferze emocji, które zyskują kontrolę nad jej postępowaniem.
Na tym etapie osoba wchodząca w uzależnienie może już planować używanie narkotyków i ich zakup. Zdarza się, że przyjmuje je w samotności. Dochodzi też do wzrostu tolerancji na narkotyk – potrzebne są już większe ilości do osiągnięcia stanu odurzenia. Wzrasta też częstotliwość brania – branie w środku tygodnia. Branie narkotyków zaczyna być już potrzebą.
W tej fazie uzależnienia osoba biorąca narkotyki zmienia środowisko, często jest w złym nastroju, pojawia się  agresja słowna, kłamstwa i częste pożyczanie pieniędzy.
 „Mój syn zawsze był bardzo oszczędny. Pieniądze, które dostawał na kieszonkowe składał sobie, by kupować sobie lepsze ubrania czy gadżety. W pewnym momencie zauważyłam, że nie ma oszczędności, po kilku dniach od kieszonkowego prosił o pieniądze, gdy  po kilu miesiącach zaczęłam się niepokoi i zapytałam na co je wydaje mówił, że pożyczył koledze, innym razem, że zgubił a jeszcze innym, że kupił sobie drogą grę. Gdy okazało się, że żadnej nowej gry nie ma w jego pokoju, mówił, że zostawił ją u kolegi. 
Inna rzecz która mnie zaniepokoiła to jego relacje  ze starymi kolegami. Zauważyłam, że dawni znajomi już do nas nie przychodzą. Syn zawsze gdy wychodził, mówił, że do nich idzie. Wierzyłam w to, tylko dziwiłam się dlaczego oni nie przychodzą do naszego domu, tak jak dawniej. Pewnego razu syn powiedział, że idzie do Wojtka, którego dobrze znałam, ponieważ przyjaźnili się od przedszkola. Miałam pojechać na miasto załatwić jakieś sprawy , więc pomyślałam, że odbiorę go w drodze powrotnej od Wojtka. Gdy pojechałam do Jego domu okazało się, że mojego syna tam nie ma i dawno nie było. Wojtek powiedział, że od kilku miesięcy już się nie widują.”
  • Etap zażywania i nadużywania– to faza odurzania się, w wyniku czego dochodzi dość często do szkód w kwestii zdrowotnej, zawodowej, materialnej i społecznej. Na tym etapie rośnie poziom tolerancji na substancje psychoaktywne, z czym wiąże się zwiększanie dawek narkotyku. W tej fazie branie narkotyków jest już dostrzegane przez otoczenie, wszelkie sugestie są przez osobę biorącą narkotyki odrzucane i bagatelizowane ponieważ działają już mechanizmy obronne uzależnienia. 
    Wejście w tą fazę uzależnienia oznacza pojawienie się konsekwencji przyjmowania narkotyku. Mogą pojawić się problemy w szkole, w pracy, w domu, w życiu rodzinnym czy osobistym. Wagarowanie, utrata pracy, pogorszenie się stanu zdrowia i wyglądu.
    Środki najczęściej przyjmowane w tym okresie to marihuana, haszysz, amfetamina, kokaina, LSD, grzyby halucynogenne i opium. 
    Na tym etapie pojawiają się pierwsze przedawkowania, po których osoba zażywająca może podejmować próby zmniejszenia dawek przyjmowania narkotyków lub próby rzucenia nałogu. Niestety na tym etapie okazuje się, to niemożliwe bez wsparcia terapeutycznego.
    Osoba nadużywająca narkotyków w tej fazie zrywa wszelkie kontakty z osobami nie zażywającymi. Kłamstwa pojawiają się na każdym kroku. Zaczynają się kradzieże i wynoszenie z domu różnych przedmiotów w celu zdobycia pieniędzy na narkotyki.
    Narkoman bez narkotyków jest w złym nastroju. Przyjmowanie narkotyków staje się jego celem życiowym. Stan odurzenia narkotykami jest dla niego stanem normalnym. Brak substancji psychoaktywnej powoduje silne głody. Mogą pojawić się myśli samobójcze.
    „Od jakiegoś czasu podejrzewałam, że syn przyjmuje jakieś narkotyki. Dziwnie się zachowywał. Miał ogromne huśtawki nastroju. Kiedyś pojechaliśmy na wakacje, przez pierwsze trzy dni był bardzo rozmowny i towarzyski. Czwartego zaczął wpadać w szał. Błagał byśmy wracali do domu bo musi coś załatwić. Dopiero po powrocie zorientowałam się, że skończył się mu zapas narkotyków i był na głodzie. 
    Notorycznie ginęły mi pieniądze z portfela, więc przestałam trzymać gotówkę w domu. Po tygodniu zginęła moja biżuteria, potem laptop i inne cenne rzeczy. Okazało się, że syn sprzedawał to wszystko, by mieć pieniądze na narkotyki.”
 
  • Faza uzależnienia– to etap, w którym uzależniony nie potrafi już odmówić kolejnej dawki; typowym zachowaniem na tym etapie jest tak zwany głód narkotykowy, nerwowość.
    W tej fazie uzależnienia od narkotyków przyjmowane substancje to np. marihuana, amfetamina, haszysz, heroina, kokaina, LSD, opium i heroina. 
    Na tym etapie uzależnienia pojawia się brak kontroli nad używaniem narkotyków. Oznacza to, że po rozpoczęciu brania narkoman nie jest w stanie przestać. Wielokrotnie dochodzi do przedawkowania narkotyków. Widoczne jest duże wyniszczenie fizyczne, pojawia się chroniczny kaszel. Kłopoty z prawem to już norma. Osoba uzależniona jest bardzo agresywna i może wpadać w paranoje. Osoba na tym etapie nie potrafi funkcjonować bez narkotyku. Wielokrotne myśli i próby samobójcze.  Faza ta kończy się śmiercią.
    „Na tym etapie byłem w stanie oddać wszystko za narkotyki, dosłownie wszystko. Nic innego się dla mnie nie liczyło. Gdy już zdobyłem heroinę nie potrafiłem przestać brać dopóki nie skończyłem wszystkiego. Kradłem notorycznie by mieć pieniądze na narkotyk. Nie potrafiłem już bez niego funkcjonować. Kilkukrotnie lądowałem w szpitalu na wskutek przedawkowania i nie raz próbowałem popełnić samobójstwo.”

 

(0/5, 0 ocen)

Zadzwoń do Nas!
☎ 533 724 499
Telefon
Wiadomość
Adres: https://koninki.pl/fazy-narkomanii.html