Lekomania u kobiet
Trudy życia, nadmierna odpowiedzialność, nadwrażliwość, stres, niepewność i konstrukcja psychiczna kobiet sprzyja rozwijaniu się u nich uzależnienia lekowego. W Polsce na większość dolegliwości psychosomatycznych koncerny farmaceutyczne opracowały leki. Nieumiejętność odpoczywania, relaksacji, nie uprawianie sportów, turystyki itp. to powody zmęczenia, zagubienia a trwające takie stany dłużej - choroby. Wówczas bardzo łatwo sięgnąć po specyfik, który nas odpręży i pozwoli zasnąć. Często niezrozumienie najbliższych co do dziwnych stanów emocjonalnych i zachowań chorej powoduje jej dalszą izolację, i pogrążanie się w chorobie. Bez zdecydowanej reakcji najbliższej rodziny i poddania terapii rokowania są słabe.
Według ekspertów z WHO używanie leków wzrasta z wiekiem.
Badania wykazały, że w grupie osób po 65. roku życia liczba zażywanych samowolnie leków wzrasta 12-krotnie w porównaniu z grupą w wieku 15-35 lat. Odsetek osób przyjmujących różne środki farmakologiczne jest wyższy wśród kobiet niż mężczyzn. Leki stosowane z własnej inicjatywy stanowią 60% leków przyjmowanych doraźnie i 15% używanych przewlekle. Skłonność do samo leczenia w wieku starszym tłumaczy się szeregiem dolegliwości, poczuciem niepewności jutra, stałą obawą o własne zdrowie.