Jak leczymy się sami w domu z alkoholizmu
Około 80 % prawdopodobnych alkoholików sama się leczy. Wynika to z tego, że nie mają powodu zadać sobie pytania, czy normalnie piją czy też przesadzają. O takim czy innym pojęciu normalności w temacie picia decyduje środowisko w którym potencjalny alkoholik się wychował, dom – rodzina i wiele przekonań, które nabył w procesie uzależniania.
Domowe sposoby to herbatka malinowa, Alka zecer, kwaśnica, odespanie, rosołki, spacery, doustne elektrolity itp.
- Powody uzależnienia od alkoholu
- Objawy alkoholizmu
- Czy jesteś alkoholikiem – Testy
- Skutki nadużywania alkoholu
- Fazy uzależnienia od alkoholu
- Ile trwa odwyk alkoholowy?
- Ile kosztuje odwyk alkoholowy?
- Detoks – odtrucie alkoholowe
- Jak wygląda leczenie alkoholizmu?
- Leczenie farmakologiczne alkoholizmu
- Jak pomóc alkoholikowi?
- Jak leczyć alkoholizm samemu w domu?
- Przymusowe leczenie alkoholika
- Pomoc dla rodziny alkoholika
- Alkoholizm młodzieży
- Jak wywołać wstręt do alkoholu?
- Jak przestać pić?
- Leki na alkoholizm bez recepty
- FAQ
Niektórzy idą dalej i stosują już farmakologię w leczeniu zespołu odstawienia czyli kaca. Są to najczęściej środki uspokajające i nasenne. Na tym etapie pojawia się możliwość domowego detoksu, który jest niejednokrotnie zbawienny, ale z drugiej strony zachęcający do dalszego używania alkoholu z uwagi na możliwość bezpiecznego wychodzenia (nie odczuwania konsekwencji nadmiernego picia) z zespołu odstawienia.
Ten proces to bardzo szybkie utrwalanie choroby alkoholowej.
„Kac powinien być długi i dotkliwy –wtedy łatwiej go zapamiętać”
Wiele osób uznaje, że nie potrzebuje terapii alkoholowej ktoś, kto pije alkohol,
ale:
- Nie jest agresywny pod wpływem alkoholu i nie bije żony
- Pije tylko piwo albo wyłącznie dobre i drogie trunki
- Nigdy sam nie pije
- Nigdy nie pije na czczo
- jest wykształcony i inteligentny
- posiada finansowe zasoby
- odnosi cyklicznie liczne sukcesy zawodowe i finansowe
Uzależnienie od alkoholu - to choroba demokratyczna, która nie uwzględnia płci, pochodzenia, wykształcenia ani zamożności - może dotknąć każdego.
Problem polega na tym, że będąc wysoko funkcjonującymi alkoholikami temat naszego alkoholizmu wydaje się odległy. Dobrze funkcjonujemy w społeczeństwie i dlatego trudniej osiągnąć przysłowiowe dno alkoholowe.
Ponadprzeciętnie dobrze radzący sobie alkoholicy przez wiele lat unikają konsekwencji uzależnienia, a ich pozycja zawodowa oraz ciężar obowiązków to często pretekst do dalszego picia. To sprawia, że zazwyczaj dużo później decydują się odbyć terapię alkoholową.